DZIEŃ 1
WYLOT
Szczegółowa informacja o zbiórce i godzinie odlotu z Warszawy jest podana w Prestige Book, który otrzymuje każdy Uczestnik wycieczki do Mongolii. Wylot z przesiadką do Ułan Bator.
DZIEŃ 2
UŁAN BATOR
Przylot do Ułan Bator i przejazd do hotelu. Następnie rozpoczynamy zwiedzanie mongolskiej stolicy, która jest jedynym wielkim miastem kraju. Spacerujemy przez ogromny centralny plac miasta, wokół którego rozmieszczone są najważniejsze gmachy państwowe. Widzimy też konny pomnik Suche Batora – mongolskiego bohatera narodowego oraz olbrzymi pomnik Czyngis Chana. Zajrzymy też do Muzeum Czyngis Chana. Następnie zwiedzimy Pałac Zimowy Bogd Khaana z przełomu XIX i XX w. prezentujący tysiące eksponatów. Uważany jest on za najpiękniejszy budynek w całym mieście. Był to pałac przywódcy religijnego i politycznego Mongolii i obecnie jest to jeden z niewielu zachowanych tego typu budynków, nie zniszczonych ani przez Sowietów, ani przez komunistów. Nocleg w hotelu w centrum Ułan Bator.
DZIEŃ 3
PUSTYNIA GOBI
Wcześnie rano przejazd na lotnisko i lot na pustynię Gobi, do miasteczka Dalanzadgad, stolicy ajmaku (mongolskiego województwa) południowogobijskiego, który graniczy z Chinami. To brama do wyłaniających się na horyzoncie z piasków pustyni majestatycznych gór Parku Narodowego Gobi Gurvan Saikhan, których najwyższy szczyt osiąga 2825 m n.p.m. Krótka wizyta w Muzeum Przyrody i Historii Gobi. Następnie ruszamy samochodami terenowymi przez Gobi, pustynię bardzo urozmaiconą i ciekawą. Tu poczujemy typową mongolską atmosferę- orły nad naszymi głowami przemierzają przestrzenie w poszukiwaniu zdobyczy, a rodziny koczowników wyrabiają filc lub wypasają kozy. Spacer w wąwozie Yoliin Am (Kanion Sępów). Formalnie leży on na pustyni Gobi, ale tutejsze krajobrazy odbiegają od skojarzeń typowo mongolskich. To skalisty kanion o strzelistych ścianach, które częściowo ograniczają dostęp światła słonecznego do jego dna. Dlatego temperatury są tu na tyle niskie, że nawet w upalnych miesiącach letnich, można zobaczyć pole nigdy nie topniejącego lodu (niestety, przez ocieplenie klimatu zdarza się, że lód czasowo zanika). Przejazd do Khongoryn Els z najwyższymi w Mongolii wydmami, które dochodzą do 300 m wysokości i rozciągają się przez ponad 100 km na suchej pustyni Gobi. Po drodze mijamy rozległe pustynne pustkowia, za którymi odległe góry wyznaczają horyzont. Wokół nas rozciąga się krajobraz z pojedynczymi jurtami rozrzuconymi w przestrzeni i koczownikami na wielbłądach, a dno pustyni wypełnione jest kolorowymi skałami i niezwykłymi minerałami. To kwintesencja Gobi – znajdziemy tu wiele okazji do fotografowania niezwykłych krajobrazów i ich mieszkańców. Docieramy do Khongoryn Els, nazywanych Śpiewającymi Wydmami ze względu na odgłosy piasku przewiewanego przez pustynny wiatr. Ze szczytów rozciąga się wspaniała panorama pustyni Gobi, o czym przekonamy się sami. O zachodzie słońca Gobi przybiera szczególnie piękne kolory. Kolacja. Nocleg w „hotelu jurtowym” na pustyni Gobi.
DZIEŃ 4
BAYANZAG
Dla rannych ptaszków przed świtem możliwość wspinaczki na wydmy, by podziwiać z nich bajeczny wschód słońca na pustyni. Czeka nas kolejny dzień pełen przeżyć. Zasiądziemy na grzbiety baktrianów — dwugarbnych wielbłądów i wybierzemy się na około godzinną przejażdżkę. Odwiedzimy prawdziwych nomadów w ich letnim obozowisku. Poznamy tradycje ludzi pustyni, żyjących w tym trudnym środowisku. Odważniejsi mogą spróbować kumysu, czyli lekkiego alkoholu ze sfermentowanego mleka konia, a dokładniej klaczy lub innych „specjałów” koczowników. Na skalnych ścianach w Khavtsgait będziemy wypatrywać petroglifów sprzed tysięcy lat przedstawiających antylopy, koziorożce i górskie owce, a nawet ludzi na koniach i rzadkie wizerunki wielbłądów i jurt. Dotrzemy też na miejsce przełomowych odkryć paleontologicznych. Wycieczka do Bayanzag, miejsca znanego przede wszystkim z wielu wykopalisk i odnalezienia pierwszych w historii ludzkości skamieniałych jaj dinozaurów. Może nawet i my odszukamy jakieś pozostałości po dinozaurach! Zwiedzimy tu również niewielkie muzeum. Pod koniec dnia będziemy podziwiać najpiękniejszy na pustyni Gobi zachód słońca w Bayanzag, czyli Płonących Klifach, których nazwa pochodzi od koloru tutejszych skał. Wyłaniają się ponad bezkresnym, mongolskim stepem wywierając niesamowite wrażenie. Tutejszy krajobraz w odcieniach ochry i czerwieni przypomina raczej powierzchnię Marsa. Na klify prowadzą proste ścieżki, dzięki którym możemy z ich szczytów podziwiać krajobraz dookoła nas wyglądający jak z innej planety. Nocleg w jurtach.
DZIEŃ 5
UŁAN BATOR i PARK NARODOWY TERELJ
Kończymy pobyt na pustyni. Po wczesnym śniadaniu przejazd na lotnisko i wylot do Ułan Bator. Po przylocie ruszamy w dalszą podróż do położonego w pobliżu stolicy Parku Narodowego Terelj obejmującego górzyste, zielone tereny, na których często pasą się konie. Po drodze odwiedzimy ogromny pomnik Czyngis Chana, największy konny pomnik świata, który stoi w ważnym dla historii kraju miejscu. Po przyjeździe do parku wybierzemy się na spokojny spacer. Będziemy podziwiać malownicze widoki i podejdziemy pod charakterystyczną Żółwią Skałę. Nocleg w obozie jurtowym na terenie parku.
DZIEŃ 6
LOT DO OLGIJ
Rano krótki przejazd do Ułan Bator. Zwiedzimy tu buddyjski klasztor Gandan, który słynie m.in. z 26-metrowej wysokości posągu bodhisattwy. Transfer na lotnisko i przelot do miasteczka Olgij (Ulgii). Położone jest ono na krańcu kraju, w zachodniej Mongolii, ok. 1650 km od Ułan Bator, na wysokości ok. 1700 m n.p.m. Zamieszkuje je głównie ludność pochodzenia kazachskiego. To kraina wysokich śnieżnych szczytów i niebotycznych stepów. W górskich terenach Ałtaju, na pograniczu Mongolii, Rosji i Chin, żyje mniejszość kazachska. Kultywuje tutaj tradycję polowania z orłami, przekazywaną od kilku tysięcy lat z pokolenia na pokolenie. Była ona niegdyś powszechnie znana w Azji Środkowej, jednak do naszych czasów ciągłość zachowała jedynie tu. Krótkie zwiedzanie miasteczka – znajduje się tu mały meczet i bazar. Zajrzymy do niewielkiego muzeum regionalnego i jedziemy do naszego obozu jurt niedaleko miasta.
DZIEŃ 7-8
FESTIWAL ORŁÓW
Spędzimy dwa dni na corocznym jesiennym Festiwalu Orłów (Golden Eagle Festival). Wielu łowców przybywa konno z daleka ze swoimi orłami na ręku, specjalnie na to święto. Weźmiemy udział w uroczystości otwarcia, różnych zawodach oraz ceremonii wręczenia nagród. Ponadto będziemy świadkami wspaniałej parady odświętnie ubranych Kazachów z orłami, wyścigów na koniach, strzelania z łuku i tradycyjnych gier. Oczywiście najważniejsze będą zawody z orłami. Podczas różnorodnych konkurencji orły wykonują zadania sprawdzające ich szybkość, precyzję i komunikację z trenerami. W czasie festiwalu odbędzie się również koncert i pokaz kazachskiego folkloru. Nocleg w obozie jurt.
Dzień 9
GÓRSKIE OKOLICE OLGIJ
Po śniadaniu całodzienna wycieczka w widokowe górskie okolice Olgij. Po drodze zobaczymy prehistoryczną kamienną figurę przedstawiającą postać człowieka, zwaną „balbal”. Uważa się, że były one stawiane na dawnych kurhanach grobowych. Naszym głównym celem jest dotarcie do punktu widokowego na spektakularny ośnieżony szczyt Tsengel Khairkhan (3 943 m n.p.m.) i rozpościerającą się pod nim rozległą, malowniczą równiną. Góra należy do Parku Narodowego Tavan Bogd obejmującego najwyższe wierzchołki Mongolii, z których wiele pokrytych jest polami wiecznego lodu. Góry te uważane są za święte przez lokalnych Kazachów, Tuwińców i Mongołów. W trakcie wycieczki odwiedzimy jedną z rodzin kazachskich i poznamy ich kulturę bazującą na islamie z domieszką szamanizmu. Wybierzemy się z nią w plener, gdzie zobaczymy jak wygląda trening z orłem. Sposób, w jaki kazachscy myśliwi szkolą te drapieżne ptaki, polega na nawiązaniu głębokiej relacji. Mimo że orzeł żyje w niewoli, traktowany jest jak honorowy członek rodziny. W polowaniach wykorzystywane są wyłącznie samice, ponieważ są większe i bardziej wytrzymałe na trudne warunki w górach Ałtaju, gdzie temperatury spadają zimą nawet do -50° C. Nauczymy się też przyrządzać kazachski posiłek, który następnie razem spożyjemy. Na kolację i nocleg wracamy do naszych jurt.
Dzień 10
PRZELOT DO UŁAN BATOR
Kończymy tę podróż po zachodniej Mongolii, jedziemy na lotnisko i lecimy z Olgij do Ułan Bator. Czas na zakupy i spacery po mieście. Wieczorem tradycyjna kolacja składająca się ze specjałów kuchni mongolskiej, opartej na różnych rodzajach bardzo smacznego mięsa oraz tradycyjny koncert folklorystyczny. Nocleg w hotelu w Ułan Bator.
DZIEŃ 11
Kończymy wycieczkę. Przejazd na lotnisko w Ułan Bator i wylot z przesiadką do Polski. Przylot wieczorem.