Podczas tej niezwykłej podróży odkryjemy CZTERY FASCYNUJĄCE WYSPY:
Reunion
Majottę
Wielki Komor
Moheli
To wyprawa zachwycająca – odwiedzane miejsca zaskoczą nas nie tylko swą bogatą naturą, ale i mieszanką kulturową. Spotykają się tu afrykańskie i azjatyckie tradycje, wpływy francuskie oraz kultura Islamu. Istny kocioł. A propos – kulinarnie miejsca te nie mają sobie równych!
Naszą podróż rozpoczynamy od prawdziwej perły Oceanu Indyjskiego – wyspy Reunion. To zamorskie terytorium Francji przywita nas wspaniałą kuchnią kreolską i tropikalna roślinnością. Ale już za chwilę znajdziemy się w otoczeniu iście księżycowego otoczenia u podnóży jednego z najaktywniejszych wulkanów na świecie. Piton de la Fournaise wznosi się na wysokość ponad 2600 mnpm. Smakując lokalne wino, będziemy podziwiać tzw. dach Oceanu Indyjskiego – najwyższy szczyt na wyspie Reunion Piton des Neiges wznoszący się na wysokość 3070 mnpm. Oczywiście nie zabraknie nas w stolicy wyspy Saint Dennis.
Pożegnawszy Reunion, udamy się na Wielki Komor. Już w locie przywita nas wulkan Mt. Karthala, którego dym tworzy „czapę” nad wyspą. Dlatego właśnie stolica Moroni w języku komorów oznacza „w sercu ognia”. Nie mówimy Wielkiemu Komorowi – żegnaj, a – do widzenia! Czeka już na nas…..
... najmniejsza i niezwykle dziewicza wyspa Komorów Moheli. To prawdziwa gratka dla wielbicieli fauny! Dość wspomnieć o słynnej sowie z Moheli. Jednak pamiętać trzeba, że żyje tu wiele endemicznych gatunków gekonów i kameleonów. Na plaży Itsamia będziemy obserwować Żółwie Oceanu Indyjskiego, które właśnie tu składają swe jaja, Jakby tego było mało, wielce prawdopodobne, że podczas wyprawy do Parku Narodowego Moheli przywitają nas delfiny i wieloryby.
Pora wracać na Wielki Komor. Tak wiele tu do zobaczenia! Tajemniczy świat islamu odkryje przed nami Meczet Piątkowy. Czas stoi tutaj w miejscu. Powłóczymy się po pchlim targu i wyspie – zerkniemy do pracowni miejscowych rękodzielników i na najpiękniejsze plaże. Tak pożegnamy się z Komorami.
Gdyż już nazajutrz swoje piękno odkryje przed nami Majotta. Trzy dni na wyspie spędzimy głównie obcując z naturą. Żyją tu żółwie, niezliczone ilości ryb o chyba każdym możliwym ubarwieniu. Będziemy podziwiać olbrzymie baobaby, a dla smakoszy nie lada gratką będzie wizyta na plantacji kawy.
Wybierz się z nami w tę nizwykłą podroż i poznaj Afrykę z zupełnie innej perspektywy!
Zapraszamy! ZAPISY TUTAJ